Norton Ghost nie chciał zrobić obrazu z dysku, bo go nie widział. W BIOSIE laptopa znalazłem ustawienie dotyczące trybu dostępu do dysku. Było ustawione AHCI, zmieniłem na IDE.
Pomogło dało się zrobić obraz. Niestety na dysku był zainstalowany Windows. Po wykonaniu obrazu Windows nie mógł zastartować. Wystarczyło sobie przypomnieć, że… zmieniłem to ustawienie. Powrót do opcji AHCI cudownie naprawiło Windowsa.
Podobnie wyglądała sprawa nagrywania obarazu na dysk. Najpierw AHCI -> IDE, nagrać obraz, a potem IDE -> AHCI.