Pokusiły mnie zabawy z Linuxem. Przygotowałem sobie wersję linuxa do uruchomienia z pendrive i… stało się. Od tej pory pod Windows z 4 GB pendrive widać tylko 5MB!
Dam radę pomyślałem… znam polecenia z linii komend, uruchamiam więc diskpart. I tu uwaga – narzędzie jest dość mocne, więc jeśli coś zrobisz nie tak możesz stracić dane!
Polecenie
list disk
powoduje wsyświetlenie zestawu dysków zainstalowanych na komputerze. Aktywny w danej chwili dysk (czyli ten z którym w danej chwili pracujesz) jest oznaczony gwiazdką. Jeśli żaden dysk nie jest oznaczony gwiazdką to wybierz go poleceniem:
select disk <numer dysku>
Aby się upewnić czy właściwy dysk został wybrany użyj ponownie list disk
Na dysku znajdują się volumeny. Wolumeny wyświetla się poleceniem
list volume
i znowu aktywny wolumen będzie oznaczony gwiazdką, a jeśli żaden nie jest oznaczony to użyj polecenia:
select volume <numer wolumenu>
Na wolumenach znajdują się partycje. Partycje wyświetlisz przez:
list partition
A aktywna partycja powinna być oznaczona gwiazdką. Jak nie jest posłuż się poleceniem
select partition <numer partycji>
I tę właśnie partycję (u mnie rozmiar 5 MB) wykasować. Służy do tego polecenie
delete partition override
Słowo override pozwala wykasować nawet partycje, które nie są znane systemowi windows. No i tu pojawił się mały problem:
Wolumen 3 jest w statusie unusable. Opsss, czyżby coś poszło nie tak? Nie ma strachu. Teraz trzeba po prostu utworzyć nową partycję, np tak:
create partition primary
Utworzoną partycję można jeszcze sformatować np tak:
format fs=ntfs quick
I to wszystko! PenDrive od razu był widoczny w systemie w całej okazałości.