Oto, co mnie dzisiaj spotkało.
Chciałem wykonać instalację nienadzorowaną (UNATTEND). Mając przygotowany plik ini wpisuję więc polecenie:
setup.exe /configurationFile=c:\MSSQL.ini
a tu wyskakuje błąd!
An error occurred during the SQL Server 2008 R2 Setup operation.
Error result: -2067529698
Result facility code: 1220
Result error code: 30
For more information, review SQL Server 2008 R2 Setup logs in your temp folder.
No ładnie… Oczywiście każdy admin pójdzie w tym momencie do plików z logami. Też miałem zamiar, ale… pomyślałem sobie, że może najpierw spróbuję uruchomić setup.exe z palca. Uruchomiłem. Prawdę mówiąc spodziewałem się jakiegoś dziwnego błędu mówiącego o tym, że nie można uruchomić programu, a tymczasem…. setup się uruchomił i wyświetlił komunikat o braku .NET Framework i Windows Installera. A to jestem w domu bez przekopywania się po logach! I już sobie myślę … .NET Framework jest FEATURE w Windows Server, więc trzeba tylko włączyć, a Windows Installer trzeba zainstalować, a tymczasem instalator się mnie pyta „Czy mam dla ciebie włączyć ….. „. No normalnie anioł, a nie Windows Server!
Kliknąłem OK. Okienka się pochowały. No więc uruchamiam setup.exe jeszcze raz i… historia się powtarza. No tak, znowu dałem się nabrać. I w tym momencie przyszło mi się oderwać od pracy na dłuższą chwilę. Jak wróciłem do instalacji wszystko już działało. Anioł Windows potrzebował po prostu trochę czasu na włączenie brakującej funkcjonalności. Brawo!